A Twoja skóra tętni gdy ją biorę w zęby
wtedy czuję tygrysem, wtedy czuję kotem
i na wargach mam miłość a na czubkach kłów śmierć
a Twoja skóra jest cała niespokojnym łopotem
a na mnie rosną pazury, na mnie jeży się sierść
A Twoja skóra pachnie kiedy ją polizać
wtedy czuję jaszczurką, wtedy czuję kobrą
i mam śmierć na języku i w miłości mam usta
a Twoja skóra jest hojna, Twoja skóra szczodra
a na mnie rosną zygzaki, na mnie brzęczy łuska
Na ostrym szpikulcu kła
na rozstaju języka
drży chybotliwa rozkosz
gorąca, świetlista
Afryka