Czyta bez zrozumienia. Czyta bezrozumnie
wpatrzony w kształty liter niezdolny poskładać
słowo zdanie paragraf ale mruży oczy
do wypukłości czcionek rozwiązłych ligatur
To ona jest w kapeluszu gdy napina brzuch
Na obcasach przy kostce karminowa szarfa
Biust Kibić całe strony całe strony mgnień
Każdą z liter czytając muska czubkiem palca
i porusza ustami jakby ją całował
analfabetyzm żądzy śmieje się do siebie
to znowu poważnieje to poważna rzecz
być szalonym czuć w skórze wirujące prądy
z jej oddechem na sutkach jej palcem we włosach
kołysać pod dotykiem zwykłej helwetiki
gubić wśród interlinii
Rigoberto klnie
zamyka wściekle książkę i idzie na balkon
na horyzoncie wzgórza no żesz kurwa mać