Urocza pani – nad nami księżyc
(jakieś 7 razy 10 do dziewiętnastej ton)
My się tu zaraz będziemy prężyć
A bardzo ciężki jest on
I to że nie spada na pani boski kok
I nie wpada nam w sałatkę przy kolacji
Zawdzięczamy równowadze sił
Odśrodkowej i grawitacji
A ja nie mam tendencji odśrodkowych
Więc gdy lekko ugnie pani przestrzeń
Bez owijania w orbity polecę
Jednostajnie pospiesznem