Człowiek jest istotą społeczną i romantyczną. Bo o ile utworzenie wspólnoty w celu dajmy na to dogonienia i zjedzenia mamuta możemy uznać za przejaw pragmatyzmu o tyle utworzenie Stowarzyszenia Miłośników, połączenie grupy ludzi wspólnym uczuciem do czegoś niejadalnego a czasem i niematerialnego jest przejawem uczuć wyższych, wyrafinowanej duchowości i nieokiełznanej fantazji. Na skutek pewnego przypadku wpisałem w Googlu frazę “stowarzyszenie miłośników” i oto co pojawiło się przed moimi błyszczącymi z radości oczami.
Oto istnieje na przykład Stowarzyszenie Miłośników Latarń Morskich, którego członkowie przemierzają wybrzeże nocami i wchodzą na wszystko co się świeci. Jest Stowarzyszenie Miłośników Żubrów, czułym okiem spoglądające na te monumentalne zwierzęta, którym zawdzięczamy żubrówkę. Jest Stowarzyszenie Miłosnikow Haftu (a któż tego nie lubi). Stronę poniżej pyszni się Stowarzyszenie Miłosników Archeologii Militarnej, zajmujące się jak mniemam między innymi dociekaniem gdzie dziadek zadołował granaty. Jest uroczo dwuznaczne w nazwie Stowarzyszenie Miłośników Wsi Rogi. Tuż obok Stowarzyszenie Miłośników Telewizji Satelitarnej rywalizujące z pewnością na wielu polach ze Stowarzyszeniem Miłośników Telewizji Kablowej (jakże lekkie muszą być tworzone tam satyry wychwalające odbiór z nieba i drwiące z tych co odbierają za czyimś przewodem). Poniżej Stowarzyszenie Miłośników Dawnej Broni i Barwy, którego członkowie na spotkaniach wzdychają tęsknie do Broni i do jej niegdysiejszych kras. Opodal w nimbie abstrakcji błyszczy Stowarzyszenie Miłośników Krewetek (a wierzcie mi – pokochać żyjącą krewetkę nie jest łatwo), któremu nieznacznie tylko w oryginalności ustępuje Krajowe Stowarzyszenie Miłośników Gry w Kaszubską Baśkę.
Długo by wyliczać. Stowarzyszeń Miłośników znaleźć można wiele i każdy ma szansę nagle odnaleźć w sobie jakąś ukrytą pasję. Czy będzie to skłonność do wielocypedów realizowana w Chojnickim Stowarzyszeniu Miłośników Roweru „Cyklista” czy też inklinacja do omszałych okularów z rurką rozwijana w Stowarzyszeniu Miłośników Historii Nurkowania. Ci, którzy wzorem inż. Mamonia lubią sprawdzony repertuar zapewne ucieszy fakt istnienia Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Miłośników Hejnałów Miejskich a osoby cierpiące na nadmiar uczuć opiekuńczych zapewne zrealizują się w Stowarzyszeniu Miłośników Drobnego Inwentarza przy KWK “Knurów”.
Na deser zostawiłem Stowarzyszenie, które jak sądzę wyprzedza swoją epokę – Stowarzyszenie Miłośników Urli. Patrząc na to jak estetyczne potrafią być URL-e w Internecie, jak nieraz zaskakują pięknem i harmonią, jak cieszą duszę swoją wewnętrzną złożonością przeczuwałem, że ktoś się wreszcie w jakimś URLu zakocha na tyle żeby założyć Stowarzyszenie Miłośników.