Droga powrotna

Droga powrotna jest dłuższa. Ta którą się odchodzi
jest szeroka i zdobna w strzeliste cyprysy
pokazujące miasta, z których każde błyszczy
złotymi cyferblatami samych szczęśliwych godzin.

Droga powrotna jest dłuższa. Zwłaszcza że wraca się boso
przez dżdże i dnie przykrótkie i przygruntowe przymrozki
dźwigając na chudych plecach jedynie bagaż troski
że tak naprawdę się nie wie skąd jest ten powrót i dokąd.

Ale potem widzi sie dom, pełgający na wzgórzu jak ognik,
słyszy wrzawę, którą ślą na spotkanie merdające podwórzowe burki
i pomimo że czuje się w stopach ciężar nocy, lat, dni i tygodni

to uskrzydla żwirowa ścieżka zbiegająca zawadiacko z górki
i ta ulga którą odczuwasz, gdy wyjmujesz z kieszeni spodni
Klucz. Nadal pasujący do skrzypiącej ogrodowej furtki.

Skomentuj

autor Rafał Fagas

Kategorie

Instagram