Kompletnie

Poskładany na powrót, staję przed ściennym lustrem
i przyglądam się sobie. Nie bój się. Nie będzie powtórki
z wiersza o panu Cogito. Bo choć, jak mówią: “już z górki”
to poskładany na powrót mam wszystko. Nawet trzustkę.

Lecz kontemplując przed lustrem swoje części przednie i zadnie
zdarza mi się przymierzyć na przykład Twoją głowę
te oczy orzechowe i kości policzkowe
chociaż nie, na mnie chyba nie wyglądałyby ładnie.

Więc zdejmuję je z żalem (a jest to ten rodzaj żalu
że w garniturze z Vistuli nie przypominam Brosnana).
Na Tobie wyglądają pięknie, od części lepsza jest całość,

a mnie ciężko by było przekonać do sukienek po same kolana.
Bardzo ładnie mnie dzisiaj skręciłaś. W każdym calu.
Zrewanżuję się gdy będziesz ciut obluzowana.

Skomentuj

autor Rafał Fagas

Kategorie

Instagram