Wiewiórka na sznurku (ekfraza)

Mam wiewiórkę na sznurku
Szymon Faryzeusz
nęcił tak zwykle dziewczęta
z braku znaczków czy płyt

i miał wiewiórkę na sznurku
uwięziony płomień
niepamięć na łańcuchu
był siebie pewny zbyt

ona może spalić twój dom mawiali mu przyjaciele
doprowadzona do kresu może poukrywać
w najprzedziwniejszych dziuplach
wszystkie twoje nadzieje
a potem dumnie zapomnieć
gdzie są

może nawet w rozpaczy
sprowadzić na ciebie jesień
taka jesień to gorzej niż grom

wypuść proszę czym prędzej
Szymonie Faryzeuszu
tę wiewiórkę na sznurku
wypuść póki wciąż czas

i zatrzaśnij żaluzję
i posłuchaj

jak płonie las

Skomentuj

autor admin

Kategorie

Instagram