sahara

pokażę ci jak umiem rankiem się uśmiechać
stojąc boso przy oknie w rozcięciu kotary
i jak zwykle zabawnie jestem rozczochrany
gdy we śnie kręcę głową pokażę ci kiedyś
jak tylko przybijemy do brzegów sahary

wiecznozielona saharo pełna płytkich jezior
obmywaj nasze stopy gdy jesteśmy sami
wiecznozielona saharo opiekunko zwierząt
i zagubionych ludzi
zmiłuj się nad nami

pokażę ci wieczorem przymrużone oczy
siedząc zmęczony na sofie w skarpetkach od pary
mam wtedy wyraz twarzy niedźwiedzia koali
z tym całym dniem na karku pokażę ci kiedyś
kiedy słońce już zajdzie za łąki sahary

wiecznozielona saharo pełna płytkich jezior
obmywaj nasze stopy gdy jesteśmy sami
wiecznozielona saharo opiekunko zwierząt
i zagubionych ludzi
zmiłuj się nad nami

Skomentuj

autor admin

Kategorie

Instagram