Wolny przekład tytułowej piosenki z musicalu “Hair”
Mówisz mi: “Coś,
włochaty z ciebie gość”
Włochaty w noc i w dzień
kudłaty cień
włochaty wszerz i wzdłuż
nie wiem nie pytaj już
włochaty po i przed
tak jak Grateful Dead
Mała
Mieć na głowie włos
na nim innych stos
drżące, lśniące
baczki, koczki, loczki
Furkoczące po sam pas
jak dumna chorągiew
Tam włoski, tu włoski
po prostu widok boski yeeah!
Włos-aż-nam od-bie-ra głos!
zdrowy, płowy
od stóp aż do głowy
mój włos
Niech go tka wiatru wiew
niech się plącze wśród drzew
niechaj będzie schronieniem dla pcheł
miast iść pod most
niech gniazdo uwije drozd
i pszczółek rój
o Boże mój
jak cudowny, czarowny, nagłowny
jest ten..
Włos-aż-nam od-bie-ra głos!
zdrowy, płowy
od stóp aż do głowy
mój włos
Skęcony w lok, w bok, prosty, zrosty
siwy, krzywy, w kraty, w łaty
gładki, w zwisy, łysy
tłusty, z miasta, rasta,
sexy, w kleksy
szare, srebrne, złote
czyste i z nalotem
z Marsa, z Wenus i z Afryki
loczki, koczki, baczki, warkoczyki
Czy widzisz ten kraj
oczu mych. Jeśli tak
pozapuszczam włos
odtąd aż
dotąd aż
dotamtąd aż
zakryje twarz
niech rośnie jak chce.
Każdy dobry obywatel
w duchu splunie na mą szatę
mą szatę, którą tworzy
długi blond
biblijny włos.
Sam Jezus tak się nosił
Alleluja! Jak się złoci!
Alleluja! Jezus tak się strzygł
więc czemu mamusia nie chce mnie?
Włos-aż-nam od-bie-ra głos!
zdrowy, płowy
od stóp aż do głowy
mój włos
Włos-aż-nam od-bie-ra głos!
zdrowy, płowy
od stóp aż do głowy
mój włos