Saper jest bardzo potrzebny.
Saperzy niech trafią pod strzechy
śląc wszystkim wnerwionym i gniewnym
w krąg rozbrajające uśmiechy.
Saper ma spokój na twarzy
i mnóstwo potrzebnych cnot
przydatnych gdy komuś się zdarzy
w mur trafić kulą lub w płot.
Więc kiedy ci coś nie wypali,
gdy strasznie zawleczka się wlecze
to wezwij sapera z oddali
(najlepiej z saperką w duecie).
I zawsze, czyś w gminie, w powiecie,
czy wręcz w kancelarii premiera
pamiętaj że każdy na świecie
powinien mieć swego sapera.