Werbunek Dreptaka

Kaźmierz Dreptak oglądając w stołowym
teleturniej “On już wziął i ona wzięła”
poczuł się nagle agentem w stylu jamesbondowym
i zapragnął pracować w CeBeA.

Ech zamiast z małżonką Eugenią konsumować szpinak
(niedobrze wypłukany znów, bo w zębach chrzęści)
na raucie komuś ważnemu wsypać coś do wina
podjechawszy beemką jak inni agenci.

Zamiast się zastanawiać skąd na spłatę raty
za chiński telewizor wytrzasnąć dwie stówki
z bisnesmenem z pomorza urządzać regaty
zmusiwszy go uprzednio do wzięcia gotówki.

Lub w ekskluzywnym hotelu uwodzić posłankę
śpiewając jej pod oknem łzawe serenady
sfilmować wręczenie pierścionka i buchnąwszy w mankiet
odejść jesienną aleją albo świtem bladym.

Być Bergmanem kamery, Moniką Olejnik wywiadu
oraz Piotrem Kaczkowskim w sensie timbru głosu.
Casanovą sypialni, Maćkiem Kuroniem obiadu
oraz Mikiem Jaggerem pod względem gęstości włosów.

A gdy marzył już że prezydenta Busha
aresztuje razem z jego Condolizzą
to Eugenia widząc że się coś nie rusza –
jednym ruchem wyłączyła telewizor.

Skomentuj

autor Rafał Fagas

Kategorie

Instagram